Sie obudzilem sie.
Wczoraj widzialem sie z Kwiatkowska i tak porozmawialismy o zyciu i bardzo chcialem wszystkich bloggerow przeprosic ze tak nawalalem prez ostatni czas i to nie jest celowo. No moze troche bo ostatnio poczuwam sie jakbym mial sie zaraz do umieralni wyniesc i czekac jak mala trupia glowka zeby juz byl koniec koncow.
Ktos jeszcze sie zorientowal ze tu sie w ogole cos dzieje?
Friday, August 20, 2010
Marazm i dekadencja
Posted by MAcus at 3:52 PM
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
0 comments:
Post a Comment